Rozlewiska, niedaleko naszego domu. Skute lodem. Kruchym nieco. Na horyzoncie Polska i stare słowiańskie osadnicze tereny. Czasem każdy z nas czuje się jak to drzewo uwięzione w okowach wszechobecnego lodu. Samotne, zmarznięte, piękne w surowości... czekające na odwilż i wiosenne słońce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz