poniedziałek, 28 marca 2011

Pewnego razu na Chmielnej...

Gdy tak leżysz w spokoju i ciszy, twoja GŁOWA zaczyna pracować intensywniej. Pojawiają się MYŚLI znikąd, zastanawiasz się i analizujesz... po co ? Dopuść SERCE do głosu, pozwól myślom przelatywać przez CIEBIE. Poczuj się czysty i wolny. Poczuj się PRAWDZIWYM sobą.

Spojrzenie
Oddech
Węzeł Dusz Zaplątany
Przez okno wpada blask gwiazd i księżyca
Gramy na jego srebrnych niciach serenadę nie smutną wcale
Cisza
Tylko odległa melodia rozbrzmiewa
Przechodząc przez ciało jak promieniowanie tła
Jak neutrina
Rozedrgane cząstki naszych ciał
Drżące dotyki i muśnięcia
Szkliste powieki
Uśmiech
Szczęście



czwartek, 17 marca 2011

Mój świat - Moje spojrzenie - Przedwiośnie

 Patrzę za okno i z utęsknieniem wyglądam za promieniami słońca. Tak bardzo chce mi się ostatnio wyjechać, na łono natury, w góry, do lasu, gdziekolwiek, gdzie nie ma ludzi. Krajobrazy - Zen. Lubię te chwile, gdy jestem tylko ja i piękno scenerii, którą mam zaszczyt podziwiać. Potrafię tak trwać godzinami w oczekiwaniu na właściwy moment otwarcia migawki na kilka sekund i zatrzymanie czasu na zawsze. Utrwalać takie piękno jest jak medytacja w klasztorze, gdzie modlitwą Twoją jest szmer traw, szum liści, powiew wiatru, głosy ptaków, wolno sunące prawie bezgłośnie po niebie chmury i ta wielka, nieogarnięta przestrzeń, którą chłonę wzrokiem i duszą. Lubię tą świątynię, bo jest najpiękniejsza i najprzestronniejsza.

Zdjęcia poniższe to zdjęcia z przedwiośnia 2010 i 2011.
Pozdrawiam i słońca spokojnego życzę.




czwartek, 10 marca 2011

Są takie chwile...

Są takie chwile, na które wykupiłbyś bilet...

Nie muszę się tłumaczyć, nikomu...
Nie lubię księżniczek, udawanego mroku, nie lubię prostaków, nie lubię zawiści, nie lubie gadulstwa, nie lubie nieszczerości, szarości, nie lubie szczypawek, pijawek, nie lubię bezczynności, bezpodstawnej złości, nie lubię plotkarstwa, długich języków, nie lubię radykałów, religijnych fanatyków.

Lubię porządek choć go nigdy nie miałem, lubie słońce choć nie mam wpływu na chmury na niebie, lubie świeże powietrze i zieleń choć siedzę w betonie i stali, lubię ciepło dotyku i piękne spojrzenie, choć gapię się teraz w monitor, lubię dobry seks a raczej kochanie, choć bez uczuć i tak jest lipa, lubię góry choć nie mam ich tutaj, lubię egzotyczne ciepłe noce, choć żadnej nie doświadczyłem, lubię ocean, którego nigdy nie widziałem, kocham nocne gwieździste niebo, choć dotknąć gwiazd odległych nie mogę.

A kiedyś, nie lubiłem nawet swojego drugiego imienia...

Są takie chwile, które pachną jak daktyle...


Pozowała: Kochana M. :*