poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Wyjazd - Medytacja - ZEN

Dziś ruszam w moje Bieszczady... Mała przerwa od wszystkiego, medytacja i zmęczenie. Naładowane baterie po powrocie i znów w wir rzucę się... Pomysłów pełna głowa, plany do realizacji, a w głowie będzie wszystko ułożone jak należy... Do dzieła więc !



Niebem i ziemią moją jesteś
Słońcem chmurą i kroplami deszczu
Uśmiechem w szarości i światłem w tunelu ciemności
Ciepłem w chłodne letnie noce 
Płomieniem świecy na parapecie okna
Dźwiękami piosenki z duszy płynącej
Natchnieniem mym bywasz także
Wszystkim dla mnie
Jesteś
Dzieckiem
Matką
Przewodnikiem 
I ślepcem bezbronnym
Pełnym wina kieliszkiem
Tańcem przy ognisku kupalnym
Totemem na polanie stojącym 
Któremu modły co wieczór zanoszę
Świątynią ciała
Śpiewem ducha
Boginią rozkoszy z każdego zakątka pragnień płynącą
Gdy w noc spoglądam
W szybie okna wśród świateł miasta
Ciebie właśnie widzę
Gdy lasem podążam 
Wśród ptaków śpiewu Twój głos słyszę
Gdy o słonecznej wyspie na oceanie ciepłym marzę
Widzę Cię obok siebie na plaży
A nad nami rozgwieżdzone niebo obce, wyśnione gładzę
Wszystkim dla mnie
Jesteś





Pozowała Magda

Pozowała Anna Sroka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz