czwartek, 17 marca 2011

Mój świat - Moje spojrzenie - Przedwiośnie

 Patrzę za okno i z utęsknieniem wyglądam za promieniami słońca. Tak bardzo chce mi się ostatnio wyjechać, na łono natury, w góry, do lasu, gdziekolwiek, gdzie nie ma ludzi. Krajobrazy - Zen. Lubię te chwile, gdy jestem tylko ja i piękno scenerii, którą mam zaszczyt podziwiać. Potrafię tak trwać godzinami w oczekiwaniu na właściwy moment otwarcia migawki na kilka sekund i zatrzymanie czasu na zawsze. Utrwalać takie piękno jest jak medytacja w klasztorze, gdzie modlitwą Twoją jest szmer traw, szum liści, powiew wiatru, głosy ptaków, wolno sunące prawie bezgłośnie po niebie chmury i ta wielka, nieogarnięta przestrzeń, którą chłonę wzrokiem i duszą. Lubię tą świątynię, bo jest najpiękniejsza i najprzestronniejsza.

Zdjęcia poniższe to zdjęcia z przedwiośnia 2010 i 2011.
Pozdrawiam i słońca spokojnego życzę.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz