Zawieszony, między Niebem a Piekłem. Wyprany ze wszystkiego i pusty. Dzisiaj różne zdjęcia, choć klimatem zbieżne jak najbardziej i oddające mój nastrój. Na szczęście nie mi dane było decyzje podejmować. Na szczęście świat się jeszcze nie kończy. Na szczęście jest pomost między Niebem A Piekłem. Na szczęście stoję jeszcze na nogach. A skrzydła kiełkują... cśśśśśśś/.
Pozowała: Anna Sroka
Święto Latawca, Płock 2010
Moja córka
Sad, gdzieś pod Płockiem, podczas wędrówek z Anną
Las pod moim domem, "Oczekiwanie". Moja córka, rok 2009
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz