poniedziałek, 18 czerwca 2012

Hieronim


Hieronim jest niezwykle interesującą osobą. Spotkałem go zupełnie przypadkiem w okolicach Jasnej Góry. Opowiedział mi historię swojego życia, przedstawił poglądy na politykę, religię i ludzi ze świata muzyki i bohemy artystycznej, w którym się obraca i spełnia. Pokazał mi prace malarskie swojego syna, z którego jest bardzo dumny. Wyobraźcie sobie, że mają problem, aby zebrać 800 złotych na wystawę prac tegoż syna w chinach, w Międzynarodowym Stowarzyszeniu Artystów Chińskiej Kaligrafii i Marastwa Tuszem. Zaprosiłem go do siebie, mam nadzieję, że przyjedzie...Świat bez takich barwnych ludzi jak Hieronim byłby nudny i szary. 
Doceńmy to.